Iga Świątek z pewnym zwycięstwem w trzeciej rundzie Australian Open

Za nami trzecia runda tenisowego Australian Open. W nocy z piątku na sobotę swój mecz rozegrała Iga Świątek. Rywalką Polki była Emma Raducanu, mistrzyni US Open z 2021 roku, aktualnie sklasyfikowana na 61 pozycji w rankingu WTA. Nasza najlepsza tenisistka była faworytką wczorajszego meczu. Iga Świątek dowiodła tego na korcie, łatwo wygrywając z Brytyjką w dwóch setach 6:1, 6:0. Wiceliderka światowego rankingu pokazała się ze świetnej strony, utrzymując wysokie tempo gry. Mecz trwał 71 minut. W następnej rundzie Iga Świątek zmierzy się z reprezentantką Niemiec, Eva Lys. Mecz rozegrany zostanie najprawdopodobniej w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Iga Świątek jedyną reprezentantką Polski na Australian Open

W drodze do czwartej rundy wielkoszlemowego Australian Open Iga Świątek pokonała, poza wspomnianą już Emmą Raducanu, Katerinę Siniakovą 6:3, 6:4 w pierwszej rundzie oraz Rebeccę Sramkovą 6:0, 6:2 w drugiej rundzie. Wiceliderka światowego rankingu jest obecnie jedyną reprezentantką Polski w singlu na turnieju rozgrywanym w Melbourne. Na trzeciej rundzie udział w Austarlian Open zakończyła Magdalena Fręch. Przegrała ona z Rosjanką Mirrą Andreevą 2:6, 6:1, 2:6. W pierwszej rundzie turnieju opadła natomiast Magda Linette. Jej rywalką była Japonka Moyuka Uchijima. Polka przegrała rywalizację w 3 setach, 6:4, 2:6, 6:7 (8:10). Rownież po pierwszej rundzie z Australian Open pożegnała się Maja Chwalińska. Przegrała ona z Niemką, Jule Neimeier, 0:6, 1:6.

Jak poradzili sobie nasi panowie na turnieju w Melbourne?

Jeżeli chodzi o panów, Polskę reprezentowali Kamil Majchrzak oraz Hubert Hurkacz. Ten pierwszy przegrał w pierwszej rundzie turnieju w Melbourne. Jego pogromcą okazał się Hiszpan, Pablo Carreno Busta. Kamil Majchrzak musiał uznać wyższość rywala po trzech setach, przegrywając 4:6, 4:6, 3:6. Drugi z panów, czyli Hubert Hurkacz dotarł do drugiej rundy Australian Open. Tam czekał go pojedynek z Miomirem Kecmanoviciem. Serb wygrał to spotkanie 3:0, w setach było 6:4,6:4, 6:2. Hubert Hurkacz straci po tym turnieju sporo punktów w zestawieniu ATP. Będzie to dla niego oznaczać spadek poza drugą dwudziestkę rankingu. Przed turniejem Polak był sklasyfikowany na 12 pozycji.