Nowy film “Śnieżka” bez premiery w UK – dlaczego wywołuje kontrowersje?

Nowa aktorska wersja klasycznej baśni „Śnieżka” Disneya, zapowiedziana na 2025 rok, wzbudza kontrowersje jeszcze przed swoją premierą. Film, który miał być jednym z najważniejszych wydarzeń filmowych tego roku, zyskał zarówno ogromne zainteresowanie, jak i krytykę, szczególnie z powodu decyzji, które są postrzegane jako kontrowersyjne. Jednym z najgłośniejszych tematów jest brak oficjalnej premiery filmu w Wielkiej Brytanii, co wywołuje nie tylko niezadowolenie wśród fanów, ale i szeroką debatę na temat politycznych i społecznych aspektów produkcji.

Kontrowersje wokół obsady i decyzji twórców

Jednym z głównych powodów kontrowersji jest decyzja o obsadzeniu Rachel Zegler w roli tytułowej Śnieżki. Zegler, aktorka o kolumbijsko-polskich korzeniach, nie spełnia tradycyjnego wizerunku postaci znanej z klasycznej animacji, gdzie Śnieżka była przedstawiana jako osoba o jasnej skórze. Wybór ten spotkał się z falą krytyki, szczególnie ze strony osób, które uważały, że Disney narusza klasyczny obraz postaci.

Dodatkowo, wypowiedzi Zegler na temat oryginalnej wersji animowanej, w której określiła ją mianem „przestarzałej” i skrytykowała romantyczną relację między Śnieżką a Księciem, spotkały się z ostrą reakcją. Aktorka stwierdziła, że film z 1937 roku promuje „prześladowcze” podejście do miłości, co wzbudziło jeszcze większe kontrowersje wśród fanów klasycznej wersji.

Krytyka zastąpienia krasnoludków postaciami CGI

Kolejnym problemem, który wywołał oburzenie, jest decyzja o zastąpieniu krasnoludków postaciami generowanymi komputerowo, zamiast obsadzenia ich przez niskorosłych aktorów. Takie rozwiązanie zostało uznane przez przedstawicieli społeczności osób niskorosłych za formę dyskryminacji. W odpowiedzi na krytykę, Disney stwierdził, że postacie te miały być bardziej „współczesne” i odpowiadające potrzebom współczesnej publiczności, ale nie udało się uniknąć negatywnych reakcji.

Brak premiery w Wielkiej Brytanii i reakcje na decyzje Disney’a

Jednak to nie tylko kontrowersje wokół obsady wywołały falę krytyki. Brak tradycyjnej premiery filmu w Londynie, który miał być jednym z głównych wydarzeń w kalendarzu Disneya, stał się tematem gorących dyskusji. W odpowiedzi na rosnące kontrowersje Disney zdecydował się ograniczyć kampanię promocyjną, rezygnując z dużych wydarzeń na rzecz kameralnych spotkań prasowych.

Z kolei decyzja o odwołaniu oficjalnej premiery filmu w Hollywood, a także ograniczenie dostępu mediów i publiczności do wydarzenia, również spotkała się z krytyką. Wydaje się, że Disney stara się unikać dalszego zaogniania sytuacji, w której każda nowa decyzja wydaje się powodować kolejne kontrowersje.

Polityczne tło i napięcia związane z aktorkami

Dodatkowo, film zyskał dodatkowy wymiar polityczny, związany z postawami Rachel Zegler oraz Gal Gadot, która wciela się w rolę Złej Królowej. Zegler jest znana ze swojego publicznego wsparcia dla Palestyny, podczas gdy Gadot wielokrotnie wyrażała swoje poparcie dla Izraela. Konflikt tych dwóch postaw politycznych tylko podsyca atmosferę wokół filmu, stawiając go w centrum kontrowersyjnych debat na temat polityki międzynarodowej.

Przyszłość filmu i reakcje na decyzje Disneya

Decyzje Disneya dotyczące nowej wersji „Śnieżki” na pewno będą miały swoje konsekwencje, zarówno finansowe, jak i społeczne. Obecność licznych kontrowersji wokół filmu może wpłynąć na jego odbiór, ale również może przyciągnąć większą uwagę, co dla twórców jest swego rodzaju podwójnym ostrzem.

Chociaż Disney stara się ograniczyć rozgłos wokół premiery, to kontrowersje mogą tylko podgrzać atmosferę. Film może stać się tematem rozmów nie tylko wśród fanów Disneya, ale i szerokich kręgów publicznych, które nie zgadzają się z jego nowoczesnym podejściem do klasycznej baśni.

Przyszłość Disneya

Nowa wersja „Śnieżki” z Rachel Zegler w roli głównej nie tylko odzwierciedla zmieniające się trendy w Hollywood, ale również wywołuje burzę kontrowersji, której skutki mogą mieć dalekosiężne konsekwencje dla przyszłości Disneya. Brak oficjalnej premiery w Wielkiej Brytanii, decyzje o obsadzie, zastąpienie krasnoludków postaciami CGI oraz polityczne napięcia wokół aktorek są tylko częścią burzy, która wciąż nie została zażegnana. Wydaje się, że film, który miał być nowoczesną interpretacją klasyki, stał się przykładem dla szeroko zakrojonych debat na temat współczesnej polityki, tożsamości i tradycji.