W nocy z 1 na 2 kwietnia 2025 roku doszło do skandalicznego aktu wandalizmu na terenie historycznego Westerplatte w Gdańsku.

Nieznany sprawca zerwał jedenaście polskich flag należących do Muzeum II Wojny Światowej, a część z nich została brutalnie spalona. To zdarzenie wywołało oburzenie opinii publicznej oraz zdecydowaną reakcję władz muzeum i instytucji państwowych.

Zniszczeniu uległy nie tylko same flagi, lecz również elementy masztów – w tym linki i mechanizmy kołowrotowe, które umożliwiały wciąganie flag na maszty. Straty oszacowano na około 10–15 tysięcy złotych. Co szczególnie bulwersuje, akt ten miał miejsce w miejscu o wyjątkowym znaczeniu historycznym – na Westerplatte, gdzie 1 września 1939 roku rozpoczęła się II wojna światowa.

Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku natychmiast złożyło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i zapowiedziało pełną współpracę z organami ścigania. Policja wszczęła dochodzenie i opublikowała wizerunek mężczyzny podejrzewanego o udział w incydencie. Funkcjonariusze apelują do wszystkich osób mogących pomóc w identyfikacji sprawcy o kontakt.

„Niszczenie symboli narodowych w miejscu tak symbolicznym jak Westerplatte jest aktem, który musi zostać jednoznacznie potępiony. To nie tylko wandalizm, ale głęboka zniewaga wobec historii naszego narodu” – oświadczyło Muzeum II Wojny Światowej w oficjalnym komunikacie.

Zgodnie z polskim prawem, publiczne znieważenie symboli narodowych – w tym flagi – jest przestępstwem, za które grozi grzywna, kara ograniczenia wolności, a nawet kara pozbawienia wolności do jednego roku.

Wydarzenie to wywołało falę komentarzy w mediach społecznościowych. Internauci wyrażają swój gniew i domagają się szybkiego ujęcia sprawcy. Wiele osób podkreśla także potrzebę zwiększenia ochrony miejsc pamięci narodowej, zwłaszcza tak ważnych jak Westerplatte.

Żródło: https://muzeum1939.pl/oswiadczenie-ws-incydentu-na-westerplatte/aktualnosci/7487.html