Magda Linette z sensacyjną wygraną

Wspaniale radzi sobie Magda Linette na tegorocznym turnieju w Miami. Polka w drodze do 4 rundy zawodów rangi WTA 1000 pokonała kolejno Anastasię Pavlyuchenkovą (7:6, 6:2), Ekaterinę Alexandrovą (7:6, 6:2) oraz Lindę Fruhvirtovą (7:5, 6:4). Aby awansować do najlepszej ósemki turnieju, naszą reprezentantkę czekało nie lada wyzwanie, w postaci starcia z Coco Gauff. Amerykanka jest aktualnie 3 rakietą świata i wymieniana była w gronie faworytek do zdobycia trofeum na Florydzie.

Przeważyły podwójne błedy rywalki

Mecz rozpoczął się od prowadzenia Amerykanki 1:0. Jak się później okazało, było to jej jedyne prowadzenie w pierwszym secie. Magda Linette najpierw wygrała gema przy swoim serwisie, aby w następnym doprowadzić do przełamania. W kolejnym gemie Polka znów zdobyła punkty przy własnej zagrywce, co dało jej prowadzenie 3:1. Gdy było już 4:2 na korzyść Polki, wydawało się, że Gauff zaczyna wchodzić w odpowiedni rytm i być może uda się jej zbliżyć do rywalki. Magda Linette zachowała jednak zimną krew w trudnych sytuacjach i po 45 minutach mogła cieszyć się z wygranej 6:4 w pierwszym secie. Druga odsłona spotkania rozpoczęła się lepiej dla Coco Gauff, która wygrała dwa pierwsze gemy. W odpowiedzi na to Magda Linette zdobyłą 3 kolejne punkty i wyszła na prowadzenie 3:2. Przy stanie 4:3 na korzyść Coco Gauff, Polka najpierw obrniła swój serwis, aby następnie przełamać rywalkę. Magda Linetta miała swój serwis w decydującym gemie i doskonale wykorzystała tą przewagę, wygrywając drugiego seta 6:4, a całe spotkanie 2:0. Coco Gauff w całym spotkaniu popełniła aż 12 podwójnych błędów serwisowych oraz 45 błędów niewymuszonych.

“Polski” mecz w ćwierćfinale w Miami

Magda Linette wygrywając z Coco Gauff w czwartej rundzie zawodów na Florydzie sprawiła ogromną sensację. Pokonując 3 rakietę świata, Polka zapewniła sobie miejsce w ćwierćfinale Miami Open. Nasza reprezentantka wyrównała tym samym swój najlepszy wynik na WTA 1000. Poprzednim razem Magda Linette zameldowała się w najlepszej ósemce turnieju tej rangi w Wuhan w 2024 roku. Następną rywalką naszej tenisitki w Miami będzie Jasmine Paolini, która pokonała dziś Naomi Osakę 3:6, 6:4, 6:4. Reprezentantka Włoch ma polksie korzenie, jej babcia jest Polką i mieszka na codzień w Łodzi, a sama tenisistka dość płynnie posługuje się naszym językiem. Do tej pory poznaliśmy już 7 z 8 uczestniczek rundy ćwierćfinałowej. O ostatnie miejsce w najlepszej ósemce turnieju w Miami zawalczą Iga Świątek i Elina Svitolina. Ich mecz w nocy z poniedziału na wtorek.