Koszykówka

Poważna kontuzja Jaysona Tatuma

today13 maja, 2025 6 5

Tło
share close

Kontuzja Jaysona Tatuma w meczu Boston Celtics przeciwko New York Knicks

W meczu numer 4 półfinałów Konferencji Wschodniej pomiędzy Boston Celtics a New York Knicks doszło do poważnego urazu Jaysona Tatuma. W końcówce czwartej kwarty, przy wyniku 113–104 dla zawodników z Nowego Jorku, gwiazdor Celtów próbował odzyskać piłkę po nieudanym zagraniu Jaylena Browna. Podczas tego manewru doszło do niekontrolowanego upadku, a zawodnik natychmiast poczuł silny ból w prawej nodze. Tatum nie był w stanie utrzymać się na nogach i został zniesiony z boiska z pomocą sztabu medycznego.Trener Celtics, Joe Mazzulla, określił kontuzję jako “uraz dolnej części ciała” i zapowiedział przeprowadzenie rezonansu magnetycznego w celu dokładniejszej diagnozy. Kibice i eksperci związani z NBA obawiają się najgorszego, czyli zerwania ścięgna Achillesa. W mediach społecznościowych można było zobaczyć zdjęcia Tatuma po meczu, opuszczającego halę Madison Square Garden na wózku inwalidzkim, z twarzą zakrytą dłońmi.

Czytaj również:  Rekordowa suma za Boston Celtics
Foto: MSN

Szanse Celtics zmalały praktycznie do zera

Utrata lidera drużyny to bardzo poważny kłopot dla Boston Celtics, którzy w półfinałach Konferencji Wschodniej mierzą się z New York Knicks. Jayson Tatum we wczorajszym meczu zanotował 42 punkty, dokładając do tego 8 zbiórek oraz 4 asysty. Mimo bardzo dobrego występu Boston Celitics przegrali mecz numer 4 wynikiem 113:121. Obrońcy mistrzowskiego tytułu przegrywają z New York Knicks w serii do czterech zwycięstw 1:3. Następne spotkanie zaplanowane jest na czwartek 15 maja w legendarnej Madison Square Garden. Bez swojego lidera, zawodnikom z Bostonu będzie niesamowicie trudno odwrócić losy serii i awansować do finału Konferencji Wschodniej

Foto: NBA

Knicks o krok od awansu do finału Konferencji Wschodniej

Zawodnicy New York Knicks są o krok od sprawienia sporej niespodzianki w tegorocznych play- offach. W serii do czterech zwycięstw prowadzą 3:1 z obrońcami mistrzowskiego tytułu, koszykarzami Boston Celtics. W poniedziałek liderem gospodarzy był niewątpliwie Jalen Brunson. Ten mierzący 188 centymetrów obrońca rozegrał w jedeno z najlepszych spotkań w swojej karierze, notując 39 punktów i 12 asyst. Brunson był głównym motorem napędowym ataku Knicks, nie tylko zdobywał punkty, ale również kreował okazje dla kolegów. Każda akcja ofensywna przechodziła przez jego ręce. Dzięki jego postawie na boisku Knicks mogli odrobić straty z pierwszej połowy meczu i ostatecznie wygrać mecz numer 4. Następne spotkanie z Boston Celtics zaplanowane jest na cwartek 15 maja w legendarnej Madison Square Gardens. W przypadku wygranej zespołu z Nowego Jorku, awansują oni do finału Konferencji Wschodniej. Tam zmierzą się ze zwyciezcą pary Cleveland Cavaliers- Indiana Pacers. Drużyna Indianapolis może sprawić sporą sensację, gdyż prowadzą oni 3:1 w serii z Kawalerzystami, którzy byli najlepszym zespołem Konferencji Wschodniej w sezonie zasadniczym

Czytaj również:  Stephen Curry przełamuje kolejne bariery
Foto: New York Times

Napisane przez: Tomasz Kielkucki

Oceń

Komentarze do wpisu (0)

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola oznaczone * są wymagane


Czytaj również:  Nie żyje legenda NBA. Przegrał walkę z rakiem