Piłka nożna

Niesamowity mecz w Madrycie

today17 marca, 2025 4

Background
share close

FC Barcelona górą w meczu na szczycie La Ligi

W niedzielny wieczór Atletico Madryt podejmowało u siebie piłkarzy FC Barcelony w ramach 28 kolejki ligi hiszpańskiej. Było to starcie drugiej i trzeciej drużyny tabeli La Liga. Obie drużyny spotkały się niedawno ze sobą w Pucharze Króla. Wówczas byliśmy świadkami prawdziwego sportowego roller coastera Po 6 minutach było 2:0 dla piłkarzy Diego Simeone, po kolejnych 15 minutach był już remis 2:2. Do 70 minuty Duma Katalonii prowadziła 4:2 aby ostatecznie ten mecz zremisować 4:4. Początek niedzielnego meczu rozgrywanego na stadionie Metropolitano był dużo spokojniejszy. Robert Lewandowski w pierwszej połowie miał dwie okazje do strzelenia gola. W 14 minucie jego strzał głową obronił bramkarz Atletico, natomiast w 44 minucie uderzona przez niego piłka trafiła w poprzeczkę. Po tej akcji z kontratakiem ruszyli piłkarze Atletico a po podaniu od Giuliano Simeone gola zdobył Juliano Alvarez.

Czytaj również:  Sensacja na Wembley, Dubois górą w „Bitwie o Anglię
Foto: Bola.com

Piłkarski dreszczowiec w drugiej połowie

Po przewie piłkarze Dumy Katalonii ruszyli do odrabiania strat. Okazję do wyrównania miał w 50 minucie Lamine Yamal, jednak piłka po jego strzale mineła słupek bramki Jana Oblaka. W 70 minucie wydawało się, że jest już po meczu. Po długim podaniu od Conora Gallaghera w pole karne, bramkę na 2:0 zdobył Alexander Sorloth. Piłkarze Blaugrany domogali się anulowania gola, bowiem przy akcji bramkowej Atletico piłkę ręką zagrał Rodrigo De Paul. Gdy wydawało się, że losy spotkania były roztrzygnięte, do głosu doszła FC Barcelona. Już dwie minuty po golu Sorlotha do siatki Jana Oblaka trafił Robert Lewandowski. Piłkarze Dumy Katalonii poszli za ciosem. W 78 minucie po podaniu od Raphinhii wyrównał Ferran Torres. Nie był to koniec emocji na Stadionie Metropolitano. W doliczonym czasie gole zdobyli Lamine Yamal oraz ponownie Ferran Torres i FC Barcelona ostatecznie wygrała ten mecz wynikiem 4:2.

Czytaj również:  Wraca piłkarska liga mistrzów.
Foto: FotMob

Powrót na pozycję lidera

W sobotę swój mecz ligi hiszpańskiej rozegrał Real Madryt. Piłkarze Caralo Ancelottiego pokonali Villareal 2:1 po dwóch golach Kyliana Mbappe. Dzięki tym trafieniom Francuz zbliżył się do Roberta Lewandowskiego w klasyfikacji strzelców, mając 20 goli przy 21 trafieniach repreentanta Polski. Sobotnie zwycięstwo dało Królewskim pozycję lidera La Liga, przynajmniej do niedzielnego starcia Dumy Katalonii z Atletico Madryt. Dzięki wygranej FC Barcelony nad Los Blancos, zawodnicy Hansa Flicka zrównali się punktami z Realem Madryt, ale dzięki korzystniejszemu bilansowi objęli oni prowdzenie ligi hiszpańskiej. Blaugrana ma również jeden zaległu mecz do rozegrania. Piłkarze Atletico Madryd będą mieli okazję do rewanżu za niedzielną porażkę już za dwa tygodnie. 2 kwietnia zmierzą się oni z FC Barceloną w rewanżowym meczu półfinałowym Pucharu Króla.

Foto: Sportstar

Written by: Tomasz Kielkucki

Oceń

Post comments (0)

Leave a reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *


Czytaj również:  Sensacja na Wembley, Dubois górą w „Bitwie o Anglię