NOTE.radio
Poranek w NOTE.radio - 02/05/2025 Darek Faryna
Poranek w NOTE.radio - 01/05/2025 Darek Faryna
Soundcheck - Wydanie 188 Pyteck
Pogaduchy o klasykach - Audycja 3 Krzysztof Dworaźny / Przemysław Hirny / Rafał Adamski
Lubert - Z miłości do muzyki # 8 Tomasz Lubert
NOTE20 - Lista Przebojów - Notowanie nr. 187 Darek
Piątkowa Domówka - 25/04/2025 Darek
LUCID - JACK HIGHLAND- Wydanie 16 FUNKY M / JACK HIGHLAND
Poranek w NOTE.radio - 25/04/2025 Darek Faryna
Soundcheck - Wydanie 187 Pyteck
Wybory prezydenckie 2025. Jak głosować za granicą? Agnieszka Chabuda
W niedzielny wieczór Atletico Madryt podejmowało u siebie piłkarzy FC Barcelony w ramach 28 kolejki ligi hiszpańskiej. Było to starcie drugiej i trzeciej drużyny tabeli La Liga. Obie drużyny spotkały się niedawno ze sobą w Pucharze Króla. Wówczas byliśmy świadkami prawdziwego sportowego roller coastera Po 6 minutach było 2:0 dla piłkarzy Diego Simeone, po kolejnych 15 minutach był już remis 2:2. Do 70 minuty Duma Katalonii prowadziła 4:2 aby ostatecznie ten mecz zremisować 4:4. Początek niedzielnego meczu rozgrywanego na stadionie Metropolitano był dużo spokojniejszy. Robert Lewandowski w pierwszej połowie miał dwie okazje do strzelenia gola. W 14 minucie jego strzał głową obronił bramkarz Atletico, natomiast w 44 minucie uderzona przez niego piłka trafiła w poprzeczkę. Po tej akcji z kontratakiem ruszyli piłkarze Atletico a po podaniu od Giuliano Simeone gola zdobył Juliano Alvarez.
Po przewie piłkarze Dumy Katalonii ruszyli do odrabiania strat. Okazję do wyrównania miał w 50 minucie Lamine Yamal, jednak piłka po jego strzale mineła słupek bramki Jana Oblaka. W 70 minucie wydawało się, że jest już po meczu. Po długim podaniu od Conora Gallaghera w pole karne, bramkę na 2:0 zdobył Alexander Sorloth. Piłkarze Blaugrany domogali się anulowania gola, bowiem przy akcji bramkowej Atletico piłkę ręką zagrał Rodrigo De Paul. Gdy wydawało się, że losy spotkania były roztrzygnięte, do głosu doszła FC Barcelona. Już dwie minuty po golu Sorlotha do siatki Jana Oblaka trafił Robert Lewandowski. Piłkarze Dumy Katalonii poszli za ciosem. W 78 minucie po podaniu od Raphinhii wyrównał Ferran Torres. Nie był to koniec emocji na Stadionie Metropolitano. W doliczonym czasie gole zdobyli Lamine Yamal oraz ponownie Ferran Torres i FC Barcelona ostatecznie wygrała ten mecz wynikiem 4:2.
W sobotę swój mecz ligi hiszpańskiej rozegrał Real Madryt. Piłkarze Caralo Ancelottiego pokonali Villareal 2:1 po dwóch golach Kyliana Mbappe. Dzięki tym trafieniom Francuz zbliżył się do Roberta Lewandowskiego w klasyfikacji strzelców, mając 20 goli przy 21 trafieniach repreentanta Polski. Sobotnie zwycięstwo dało Królewskim pozycję lidera La Liga, przynajmniej do niedzielnego starcia Dumy Katalonii z Atletico Madryt. Dzięki wygranej FC Barcelony nad Los Blancos, zawodnicy Hansa Flicka zrównali się punktami z Realem Madryt, ale dzięki korzystniejszemu bilansowi objęli oni prowdzenie ligi hiszpańskiej. Blaugrana ma również jeden zaległu mecz do rozegrania. Piłkarze Atletico Madryd będą mieli okazję do rewanżu za niedzielną porażkę już za dwa tygodnie. 2 kwietnia zmierzą się oni z FC Barceloną w rewanżowym meczu półfinałowym Pucharu Króla.
Napisane przez: Tomasz Kielkucki
Atletico Madryt FC Barcelona La Liga liga hiszpańska piłka nożna Robert Lewandowski Sport
WESOŁE PIOSENKI Jan-Rapowanie, Kacperczyk & Kuba Karaś
Rebellion R3HAB, Michael Patrick Kelly & Shaggy
WESOŁE PIOSENKI Jan-Rapowanie, Kacperczyk & Kuba Karaś
Rebellion R3HAB, Michael Patrick Kelly & Shaggy
Copyrights © 2023-2025 NOTE.radio LTD. All rights reserved. NOTE.radio is registred trademark - TM UK00003723279
Komentarze do wpisu (0)