Związany z radiem od najmłodszych lat. Pierwszy raz przed mikrofonem wystąpił mając ich 6, a potem jakoś poszło. Lokalna stacja radiowa, kilka internetowych, oraz prowadzony od kilkunastu lat pierwszy polski podcast dla niewidomych i słabowidzących sprawiają, że przed mikrofonem czuje się jak ryba w wodzie. Nie lubi ograniczeń i szufladkowania, to też w jego programach pojawiają się różne gatunki muzyczne...