ZŁOMBOL 2025

Locos Papis Złombol Team: Dzieciak, Guzo i podróż (nie)zwyczajnych tatusiów

today7 lipca, 2025 201

Tło
share close

Locos Papis Złombol Team: Dzieciak, Guzo i podróż (nie)zwyczajnych tatusiów

Słońce, kurz, zapach benzyny, śmiech, muzyka i… alpaki? Tak właśnie rozpoczął się dzień drugi dla załogi „Locos Papis Złombol Team”, która bierze udział w 19. edycji kultowego rajdu charytatywnego Złombol – tym razem pod hasłem „Black Sea Edition”. Kierunek: Giresun w Turcji. Cel: dobra zabawa i jeszcze lepszy cel – wsparcie dzieci z domów dziecka.

FOTO: ZLOMBOL.PL

Czym właściwie jest ZŁOMBOL?

To największy charytatywny rajd samochodowy w Europie, który powstał w 2007 roku z pasji, szaleństwa i potrzeby niesienia pomocy. Uczestnicy przemierzają tysiące kilometrów autami z PRL-u – często ledwo zipiącymi klasykami, które przeżywają drugą młodość.

Zasada jest prosta:
Jedziesz za swoje – pomagasz dla innych.
Każdy zespół musi zebrać określoną kwotę na rzecz dzieci z domów dziecka – dopiero wtedy może wystartować. Całość trafia do podopiecznych poprzez Fundację Nasz Śląsk im. gen. Jerzego Ziętka, a pieniądze przekazywane są na edukację, wypoczynek i rozwój dzieci wychowujących się w placówkach opiekuńczo-wychowawczych.

Nie ma nagród, nie ma podium – są tylko historie, emocje i realne dobro.

FOTO: Locos Papis Złombol Team

Aukcja charytatywna od serca – dla dzieci

W ramach swojej tegorocznej zbiórki ekipa „Locos Papis Złombol Team” zorganizowała aukcję charytatywną, w której można zdobyć wyjątkowe gadżety sygnowane miastem Czechowice-Dziedzice – rodzinnej miejscowości jednego z uczestników.

Czytaj również:  Z Wielkiej Brytanii na pomoc dzieciom – ekipa“Fól Inglisz” startuje w Złombolu 2025

Wśród przedmiotów wystawionych na licytację znajdują się m.in.:
Oficjalna flaga miasta Czechowice-Dziedzice
Unikalna edycja gry „Euromilion” – limitowana wersja przygotowana specjalnie dla miasta Czechowice-Dziedzice
Inne pamiątki i lokalne upominki z sercem

Dochód z aukcji w całości trafia na cel Złombolu – pomoc dzieciom z domów dziecka. To piękny przykład lokalnej solidarności i zaangażowania, które sięga daleko poza granice miasta i kraju.
Link do zbiórki: https://www.facebook.com/share/v/19uMAqJg9i/

Marek „Dzieciak” – krawat w dzień, klucz francuski w wakacje

Na co dzień – poważny człowiek w garniturze. Bankowość, excele, spotkania. Prywatnie – szczęśliwy mąż i tata dwójki dzieci, fan dobrej muzyki, klubu Chelsea Londyn oraz… mistrz patelni i grilla, choć o tym raczej szeptem mówi tylko jego ekipa.

Przygodę ze Złombolem rozpoczął spontanicznie – dzięki koledze Mariowi, który namówił go na wyjazd do Albanii. Potem była Portugalia, Norwegia, a teraz przyszedł czas na podbój czarnomorskich tras i tureckich bezdroży. Każdy rajd to dla niego nie tylko adrenalina i wyzwanie, ale też chwila oderwania od codziennej rutyny – i zawsze z misją serca.

FOTO: Locos Papis Złombol Team

Grzegorz „Guzo” – nauczyciel z misją, kawaler z psem

Nowy w zespole, ale nie nowy w przyjaźni – Grzegorz i Marek znają się od ponad 15 lat, jeszcze z czasów studenckich. „Guzo” to nauczyciel wychowania fizycznego w Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Jarosławiu, gdzie uczy m.in. przyszłych kierowców i mechaników. Teraz sam zamienił szkolne ławki na asfaltowe przygody.

Czytaj również:  ZŁOMBOL 2023 - Polonezem przez Europę

Kawaler do wzięcia – w pakiecie z psem. Choć to jego pierwszy Złombol, już złapał bakcyla. W duszy sportowiec, w sercu podróżnik, a za kierownicą – pełen spokoju i determinacji.

Alpaki na dzień dobry, Transalpina przed nami

Dzisiejszy dzień rozpoczęli… w towarzystwie alpak. Nocleg pod chmurką, świt obudził ich tuż po 6:00. Chwilę później szybki prysznic, skromne śniadanie i już o 8:00 byli w trasie – w stronę Rumunii i majestatycznej Transalpiny, jednej z najwyższych tras górskich Europy. Przed nimi ok. 600 kilometrów, a za nimi już pierwsze niezapomniane wspomnienia.

Jak mówią – „Złombol to nie wyścig, to styl życia”. Dla „Locos Papis” to też dowód na to, że ojcowie, nauczyciele, bankowcy i fani piłki nożnej potrafią połączyć siły w pięknej, szalonej misji pomagania.

FOTO: Locos Papis Złombol Team

Trzymamy kciuki za ekipę „Locos Papis Złombol Team”! Kolejne dni, kolejne granice i kolejne kilometry przed nimi. Bo w tym rajdzie każdy kilometr to realna pomoc – a każda historia to inspiracja.

Napisane przez: Redakcja

Oceń

Komentarze do wpisu (0)

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola oznaczone * są wymagane


Czytaj również:  Złombol 2023- gratulacje dla Fól Inglisz.