Rosnące zadłużenie publiczne

Wielka Brytania zmaga się z narastającym kryzysem finansowym, wywołanym gwałtownym wzrostem zadłużenia publicznego i rosnącymi kosztami obsługi długu. W 2019 roku dług publiczny wynosił 85,7% PKB, jednak do końca 2024 roku wzrósł do rekordowego poziomu 101,8% PKB. Taka sytuacja stawia kraj w trudnym położeniu gospodarczym i zmusza rząd do wprowadzenia drastycznych środków oszczędnościowych.

Rosnące stopy procentowe sprawiają, że koszty obsługi długu rosną w zastraszającym tempie, co dodatkowo obciąża budżet państwa. Wielka Brytania, która przez lata była uznawana za stabilną gospodarkę, teraz musi się zmierzyć z realnym zagrożeniem pogorszenia swojej kondycji fiskalnej.

Drastyczne cięcia wydatków

W odpowiedzi na pogarszającą się sytuację kanclerz skarbu Rachel Reeves zapowiedziała radykalne cięcia w wydatkach publicznych. Plan oszczędnościowy zakłada redukcję budżetu administracji publicznej o 2 miliardy funtów, co oznacza zwolnienie około 10 000 pracowników służby cywilnej.

Rząd planuje również ograniczenie wydatków socjalnych, co wywołuje obawy wśród organizacji humanitarnych. Cięcia obejmą między innymi zmniejszenie niektórych świadczeń, co może uderzyć w najbiedniejszych obywateli. Reeves podkreśla jednak, że działania te są niezbędne, aby ustabilizować finanse państwa i ograniczyć dalszy wzrost zadłużenia.

Paradoksalne zwiększenie wydatków na obronność

Pomimo szeroko zakrojonych oszczędności, rząd planuje zwiększenie wydatków na obronność o 2,2 miliarda funtów w nadchodzącym roku budżetowym. Reeves zapowiedziała, że Wielka Brytania zamierza osiągnąć poziom 2,5% PKB przeznaczonego na obronność do 2027 roku.

Ta decyzja, choć uzasadniona względami geopolitycznymi i rosnącymi zagrożeniami międzynarodowymi, budzi kontrowersje w obliczu drastycznych cięć w innych sektorach. Krytycy wskazują, że priorytetowe traktowanie obronności kosztem usług publicznych może negatywnie wpłynąć na życie codzienne obywateli.

Społeczne i gospodarcze konsekwencje

Plany rządu wywołują falę krytyki. Opozycja i organizacje społeczne alarmują, że cięcia w administracji i programach socjalnych doprowadzą do pogorszenia jakości usług publicznych, zwłaszcza w służbie zdrowia i opiece społecznej.

Ekonomiści ostrzegają, że ograniczenie wydatków publicznych może doprowadzić do spowolnienia wzrostu gospodarczego, co w dłuższej perspektywie pogłębi recesję. Jednocześnie zwiększenie nakładów na obronność rodzi pytania o priorytety rządu w obliczu wewnętrznych problemów finansowych.

Perspektywy na przyszłość

Przyszłość brytyjskiej gospodarki stoi pod znakiem zapytania. Choć rząd liczy na stabilizację finansów publicznych, istnieje ryzyko, że drastyczne cięcia osłabią kluczowe usługi społeczne i pogłębią nierówności społeczne.

Z kolei zwiększenie wydatków na obronność, choć podyktowane względami strategicznymi, może dodatkowo obciążyć budżet państwa. Brytyjczycy muszą się przygotować na trudne lata, w których konsekwencje polityki oszczędnościowej będą odczuwalne zarówno w gospodarce, jak i w codziennym życiu obywateli.

Czytaj również: https://note.radio/zakaz-reklam-niezdrowej-zywnosci-przed-2100-w-wielkiej-brytanii-nowe-przepisy/